Bardziej polski niż krzyżacki
Zamek w rękach polskich od 1457 roku
Zamek w Malborku określany jest mianem zamku krzyżackiego i słusznie, jeśli wziąć pod uwagę to, kto go wybudował. Przez lata wielcy mistrzowie mieli tu swoją siedzibę, natomiast jeszcze dłużej służył jako… rezydencja polskich królów. Jeżeli więc uwzględnić to, kto tu dłużej rezydował i był faktycznym właścicielem kompleksu zamkowego to należy stwierdzić, że zamek jest bardziej polski niż krzyżacki.
W 1457 roku jeszcze w dość wczesnej fazie wojny trzynastoletniej zamek przeszedł w ręce polskie. Krzyżacki w trakcie tejże wojny korzystali z najemników. Ten typ prowadzenia wojny był bardzo kosztowny, natomiast Państwu Zakonnemu w pewnym momencie zaczęło brakować pieniędzy. Załoga czeskich najemników nie była opłacana. Jej dowódca zdecydował się więc sprzedać zamek królowi Kazimierzowi Jagiellończykowi. Kwota transakcji opiewała na blisko 190 tys. florenów, natomiast wówczas był to ekwiwalent 660 kg złota.
Rezydencja królewska… i nie tylko
Od tego czasu Jagiellonowie, a później królowie elekcyjni traktowali Malbork jako jedną ze swoich rezydencji. W 1476 roku był tu zjazd króla Kazimierza Jagiellończyka i królewicza Kazimierza, natomiast zamek służył nie tylko w celach prowadzenia obrad politycznych i podkreśleniu władzy królewskiej. Król Zygmunt II August w 1568 roku powołał tutaj do życia Komisję Morską. W latach 1584-1585 oraz 1592-1601 działały w Malborku dwie mennice królewskie.
Zygmunt III Waza, Władysław IV Waza oraz Jan II Kazimierz Waza dbali o rozbudowę zamku. Przykładowo w 1593 roku gruntowej renowacji uległ Zimowy Refektarz. Od roku 1666 ponownie w Malborku funkcjonowała mennica, natomiast w 1680 roku jezuici zaczęli tutaj prowadzić swoją szkołę. W XVII wieku przywrócono wojskowe funkcje zamku. Jezuci przebywali tu jeszcze kilka lat po I rozbiorze, konkretnie do 1780 roku.
Zamek w Malbork cieszył się bardzo szczodrą opieką królów polskich. Był ich oczkiem w głowie aż do 1772 roku.