Przeszukanie w hotelu poselskim: pokój Michała Wosia pod lupą służb
Ruchy służb specjalnych zauważono w hotelu poselskim. Jak poinformował Jacek Cichocki, szef Kancelarii Sejmu, przeprowadzane są czynności w pomieszczeniu poświęconym na pokój dla posła Michała Wosia. Działania te mają miejsce za wiedzą i zgodą marszałka Sejmu, Szymona Hołowni.
Nie jest to jednak zwykła kontrola. Jak wyjaśnił Cichocki, w hotelu poselskim prowadzone jest przeszukanie – wszystko odbywa się pod okiem właściciela pokoju, czyli posła Michała Wosia. Cichocki podkreślił, że marszałek Sejmu, będąc informowany o planowanym działaniu, wyraził swoją zgodę. Hołownia zgadza się na takie kroki służb, które realizowane są w ramach śledztwa pod nadzorem prokuratury, ale postawił jeden warunek – poseł musi być obecny podczas przeszukania.
Szef Kancelarii Sejmu dodał również, że cała akcja przebiega bez zbędnej wrzawy i zostanie zakończona przed południem. Cichocki przypomniał także, że immunitet poselski nie obejmuje takich sytuacji. Mimo że poseł posiada ochronę prawna w zakresie wolności osobistych, jego biuro czy mieszkanie nie są nietykalne. Tak więc służby, działając pod nadzorem prokuratury, mają prawo do przeprowadzenia takiego przeszukania – dodał.