Malborska mini-forteca: Replika zamku gotowa po trzech latach pracy
Znajdująca się w Malborku makieta zamku, która została rozebrana w 2019 roku, zyskała godnego następcę. Po wieloletnim procesie twórczym, na miejscu starej miniatury stanął nowy model, który jest efektem ponad trzech lat pracy rzeźbiarza, Piotra Banasika.
Sam artysta przyznaje, że pierwotne plany przewidywały zakończenie prac nad projektem w ciągu pół roku lub najwyżej roku. Jednak ze względu na ogromną liczbę detali, prace nad realizacją projektu trwały znacznie dłużej niż przewidywano. Szczególną uwagę Piotr Banasik poświęcił odwzorowaniu materiałów użytych do budowy poszczególnych elementów rzeczywistego zamku – kamień za kamień, cegła za cegłą.
Nowa makieta zamku w Malborku, wykonana głównie z zbrojonego betonu, jest prawie gotowa i ma skalę 1:30. To „prawie” wynika z niespodziewanego wydarzenia, które miało miejsce na końcowym etapie prac. Okazało się bowiem, że zwieńczenie głównej wieży, składające się z dachu, wykuszy i sygnatury z figurą św. Piotra, uległo uszkodzeniu po upadku na ziemię.
Artysta tłumaczy, że deformacja zbrojenia uniemożliwia łatwe naprawienie uszkodzonego elementu i musi ocenić, czy jest w stanie to naprawić. W przeciwnym razie będzie musiał stworzyć te części od początku. Jednak Banasik jest optymistą i sądzi, że do końca tego miesiąca zwieńczenie powróci na swoje miejsce.