39-latek z Malborka zaatakował policjanta podczas interwencji – usłyszał zarzuty
Sytuacja, która miała miejsce w Malborku, stanowi kolejny dowód na to, jak trudna i nieprzewidywalna może być praca funkcjonariuszy policji. W piątkowy wieczór 22 listopada, a dokładnie po godzinie 21, dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące 39-letniego mężczyzny, który zaangażowany był w agresywne zachowanie na jednej z prywatnych posesji. Informację tę przekazała KPP w Malborku w poniedziałek 25 listopada.
Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce zdarzenia, przez okno dostrzegli rozjuszonego mężczyznę, który poruszał się po wnętrzu mieszkania niebezpiecznie wymachując pałką teleskopową. Zdecydowali się przeprowadzić rozmowę z nim, próbując go uspokoić i przekonać do otwarcia drzwi. Początkowo 39-latek nie odpowiadał na ich apele, ale po pewnym czasie uległ i otworzył drzwi. Jednakże, zamiast skończyć na słowach, malborczyk niespodziewanie zaatakował jednego z policjantów
St. sierż. Martyna Orzeł, oficer prasowy KPP w Malborku, podała szczegółowe informacje na temat tego zdarzenia. Jak wyjaśniła, mężczyzna celował pałką teleskopową w głowę policjanta. Jednak zdolny do szybkiego reagowania funkcjonariusz uniknął bezpośredniego trafienia, odbijając atak na klatkę piersiową.