Kibicowanie drużynie narodowej na stadionie PGE Narodowym
W minioną niedzielę, przestrzeń otaczająca PGE Narodowy przekształciła się w gorącą strefę kibica, gdzie tłumy fanów piłki nożnej zgromadziły się, by głośno wspierać polską drużynę podczas meczu z Holandią w ramach mistrzostw Europy. Zarówno dla dorosłych jak i młodszych zaplanowano liczne atrakcje. Na miejscu pojawiły się food trucki oferujące różnego rodzaju przysmaki oraz napoje. Dzieci miały możliwość uczestniczenia w meczach na specjalnie przygotowanych do tego celu małych boiskach.
Ta specjalna warszawska strefa kibica to miejsce, które łączy fanów piłki nożnej podczas mistrzostw Europy, umożliwiając wspólne dopingowanie polskiej reprezentacji. Od wczesnych godzin popołudniowych w niedzielę, entuzjaści futbolu zjeżdżali na błonia PGE Narodowego, oczekując z nadzieją na pierwsze spotkanie naszej drużyny podczas Euro 2024 przeciwko Holandii. Niemniej jednak, znalazła się też grupa pesymistów, która niestety miała rację – mecz zakończył się porażką Polski 1:2.
Dla uczestników wydarzenia przygotowano różnorodne punkty gastronomiczne, w których można było skosztować lodów, przekąsek, zapiekanek, frytek oraz orzeźwiających napojów. Najmłodsi nie byli pomijani – dla nich przygotowano atrakcje takie jak malowanie twarzy w jednym z namiotów oraz możliwość zagrania w piłkę nożną na jednym z kilku małych boisk rozmieszczonych w okolicy stadionu.
W 16. minucie meczu w strefie kibica dało się słyszeć wybuchy radości. Po strzeleniu gola przez Adama Buksa, powietrze wypełniło się biało-czerwonymi confetti, a tłum kibiców z entuzjazmem wykrzykiwał „Polska gola” oraz „Jeszcze jeden, jeszcze jeden”. Podobne emocje budziły także umiejętności bramkarskie Wojciecha Szczęsnego.