Problematyka kamperów zajmujących miejsca parkingowe i zanieczyszczających przestrzeń w Malborku
Zaniepokojeni mieszkańcy miasta Malbork informują o narastającej liczbie kamperów, które nieodpowiednio wykorzystują bezpłatne strefy parkingowe. Dodatkowo, po zakończeniu pobytu, ich użytkownicy nierzadko pozostawiają w tych miejscach bałagan. Niestety, lokalne władze są ograniczone w swoich działaniach przez nieprecyzyjnie sformułowane przepisy.
Okres letni przyciąga do Malborka mnóstwo turystów, zafascynowanych głównie średniowiecznym zamkiem. Miasto odwiedzają podróżnicy nie tylko z kraju, ale również z całej Europy, korzystając z różnych środków transportu. Wśród nich coraz częściej można zauważyć posiadaczy kamperów. Niemniej jednak, dla mieszkańców zjawisko to staje się coraz bardziej irytujące. Powód? Turystom zależy na oszczędnościach, a jednym ze sposobów jest unikanie płatnych parkingów.
Jeden z obywateli miasta, rezydujący na osiedlu Piaski, wyraził swoje oburzenie: „Spędzałem czas na placu zabaw z moim wnukiem, a tuż obok zaparkowały dwa kampery. To jest nieakceptowalne, ponieważ istnieją specjalnie przeznaczone miejsca dla takich pojazdów”. Kolejna mieszkanka dodaje: „To rodzaj półlegalnego postoju. Czasami na parkingu przy plaży jest tyle kamperów, że nie ma już miejsca dla zwykłych samochodów. Co gorsza, po sobie pozostawiają śmieci.”
Władze miasta Malbork są świadome problemu i chciałyby go rozwiązać, jednak obecne przepisy ograniczają ich działania. Przepisy prawne w Polsce nie przewidują wyraźnego podziału na parkingi dla samochodów osobowych i kamperów, co utrudnia kontrolowanie sytuacji.